Czapka Myszki Minnie
Już jakiś czas temu pisałam Wam, że mam specjalne życzenie od mojej córki. Zapragnęła mieć czapkę. Trochę, jak dla mnie, nietypową. Nawet pozwoliła mi wybrać, którą chcę zrobić. Do wyboru miałam: pszczółkę (moja córcia kocha pszczółkę Maję), świnkę (tak, tak, chodzi o Peppę) albo myszkę. Długo nie musiałam się zastanawiać. Padło na myszkę. I to nie dlatego, że jest w miarę prosta do zrobienia, ale dlatego, że jest w ładnych kolorach. Świnka Peppa odpadła od razu, nie będę robić różowego, świńskiego ryjka! Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Pszczółka ... hm... czemu nie, ale te żółto-czarne paski do niczego nie pasują. A myszce zrobi się czarno-różowe paski i będzie ok. Czapkę robiłam z bawełnianej nitki, na drutach, wzorem podwójny ryż. Uszy zrobiłam na szydełku. Problem był z kokardą. Na początku ją zrobiłam, też na drutach. Ale po paru dniach noszenia stwierdziłam, że za bardzo odstaje. Wiem, pewnie tak ma być, ale jakoś mi to nie współgrało z całością. I tak czapka myszki Minnie jest, ale bez kokardy. Czapkę wykończyłam szydełkiem, małymi pikotkami. Dodatkowo zrobiłam baktus, ale robiony od podstawy trójkąta do jego wierzchołka. Chciałam paski poziome, a nie pionowe jak wyszłyby w tradycyjnym baktusie. Efekty mojej pracy oceńcie same. Mnie osobiście się podoba. Córeczce także. W końcu o to chodzi, żeby zadowolić zamawiającego :) Nie ważne, czy ten zamawiający jest duży czy mały :)
Czapka bierze udział w zabawie 12 czapek w 1 rok i jest czapką kwietniową.
Czapka bierze udział w zabawie 12 czapek w 1 rok i jest czapką kwietniową.
Pozdrawiam!
Marta
Śliczny komplecik:) bardzo ładnie wykończyłaś pikotkami czapeczkę:)
OdpowiedzUsuńMiałaś wybór pomiędzy zwierzaczkami, ja muszę zrobić tego "śfyńskiego" ryjka... jakoś dziwnie odwlekam realizację ;)
Pozdrawiam serdecznie :D
Te pikotki dorabiałam później, bo czegoś mi w tej czapeczce brakowało. Ja czekam na tego Twojego ryjka, bo (jak wcześniej pisałam) może coś sobie 'zapożyczę' ;)
UsuńWspaniały komplet :-) Cudne kolory. Szczególnie podoba mi się czapka - jest doskonała! Nawet bez kokardki... ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu. Ta kokardka mnie prześladuje ;) Ale ostatecznie jest bez :)
UsuńMarta piękny komplecik ! Dobrze, że masz wyrozumiałą córcię i dała Ci prawo wyboru :)
OdpowiedzUsuńKomplet jest czarujący i domyślam się, że w 100% zaakceptowany przez córunię :)
Pozdrawiam ciepło.
Dzięki Jola! Doceniam to, że pozwoliła mi wybrać, co chcę dziergać i w jakich kolorach :) Córcia komplecik lubi nosić, więc zaakceptowany w 100%. Na razie jest mała i mało wymyśla. Zacznie się jak podrośnie. Aż się boję ;)
UsuńAle fajna! Zaskoczył mnie ten ścieg, inny niż te najczęściej dżersejowe czapki, jesli chodzi o 'zwierzakowe'. Dobra robota :) No i te urocze pikotki. ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję Amanitko! Chciałam, żeby czapka była innym wzorem niż dżersej. Uważam, że ten ścieg super się tu sprawdził :)
UsuńMartuniu, słodka i bardzo pomysłowa czapulka. Taką to się zakłada bez gadania i z przyjemnością. Całuski serdeczne!
OdpowiedzUsuńDzięki Gabrysiu :)
UsuńŚwietny komplet! Czapka ma bardzo efektowny splot i wygląda uroczo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
UsuńKapitalna!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajna myszka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Do kompletu przydałby się kotek ;)
UsuńAbsolutnie urocza! Jestem zachwycona :))
OdpowiedzUsuń