Ma-i-Ka

Ten sweterek robiłam podczas wakacji. Rozmiar robótki na tyle mały, że brałam ją wszędzie :)  Wzór czytelny i bardzo go polecam. Gotowy sweterek nosi się bardzo dobrze. Miałam obawy, czy dekolt nie będzie zbyt mocno zabudowany. Nie lubię, gdy mi coś nachodzi na szyję (pewnie to zasługa chorej tarczycy, dlatego mam takie odczucia).  Do projektu użyłam świetnej włóczki Bamboo Wool, zakupionej od Asi z Włóczek Warmii. Dobrze się ją przerabiało, po kąpieli świetnie się zblokowała. Kolor subtelnego różu będzie pasował do wszystkiego. Marzy mi się ta włóczka w kolorze rudości, tak bardzo jesiennie :) Wzór: Anker Tee Petite Knit Druty: 3mm Włóczka: Bamboo Wool (zużycie 4 motki)

 Siostra po raz kolejny sięgnęła po druty i zrobiła letni top! Wyszedł cudownie.  Wzór zaczerpnięty ze strony Garnstudio, darmowy. Mała forma, którą szybko się robi.  Top wykonany z włóczki zakupionej na Targach Włóczki w Gdańsku 3 City na Drutach od uroczej Asi z Włóczek Warmii. Nitka Hjertegarn New Arezzo w kolorze 4404, naturalny. Bambus, len I bawełna- to cudowne połączenie bardzo dobrze sprawdziło się w użytkowaniu topu w upalne dni.  Polecamy przerabiać nitkę na drutach o rozmiar mniejszy, aby w blokowaniu gotowy udzierg za bardzo się nie wyciągnął.  Wzór: Bayou Belle by DROPS design Włóczka: Hjertegarn New Arezzo (zużycie 3 motki) Druty nr: 3 mm i 3,25 mm      

 Do tego projektu użyłam włóczki, którą kupiłam na Targach Włóczki w Amber Expo. Organic Trio od Włóczek Warmii chodził mi po głowie odkąd pojawił się w sklepie. Urzekł mnie skład - 50% organiczne merino, 25% organiczna bawełna i 25% jedwab.  Dziergało się bardzo przyjemnie. Nitka w dotyku lekko rustykalna. Po praniu dość mocno się wyciągnęła i zmiękła.  Pierwotnie powstała kamizelka, która nie spełniła moich oczekiwań. Twórcze prucie i kolejny projekt :) Tym razem bluzeczka z krótkim rękawem. Strzał w 10! Uwielbiam ją nosić. Mimo, że ma krótki rękaw (a ja należę do osób, które uwielbiają ciepło, dość szybko też marznę), grzeje jak piec. Myślę, że warto zainwestować w tę włóczkę. Ja na pewno tak zrobię. Mam nadzieję, że w przyszłym roku ją znów zakupię. Może na Targach Włóczki 2024, które są już zapowiedziane ;)  Włóczka: Organic Trio kol. blue (zużycie 3 motki) Druty: 3,5 mm Wzór: Garnstudio Echo Mountain Pozdrawiam ciepło, Marta  

Szukałam wzoru z okrągłym karczkiem - znalazłam :) Włóczka czekała dwa lata na swoją kolej. Cudowna Mirella. Miałam dwa kolory i chciałam je połączyć w jakiś nietypowy sposób. Wzór spełnił moje oczekiwania. Miło mi się dziergało - myślę, że to zasługa nie tylko wzoru, ale również cudownie miękkiej włóczki. Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmodyfikowała :) Ograniczona byłam włóczkowo. Postanowiłam zrobić dwa różne rękawy. Każdy z nich jest kontynuacją tego, co się dzieje na karczku. Powiem Wam, że zawsze podglądam, w jaki sposób zinterpretowały wzór inne dziewiarki. Bywa to bardzo inspirujące! Wzór: Fading Circles Włóczka: Mirella Włóczki Warmii Druty: nr 3 Wykonanie: Marta    

Prostota i klasyka zawsze się obroni. Sama też tak uważam, że czasem mniej znaczy więcej :)  Zamarzyła mi się czapka. Nie dlatego, że nie mam. Mam różne - w warkocze, w ażury, kolorowe. Ale brakowało mi klasycznej. Bardziej klasyczna byłaby czarna- dojrzewam do zakupu czarnej włóczki. Jakieś takie dziwne myślenie mam, że szkoda pieniędzy na czarny motek. Jakby czarny nie był kolorem ;) No, ale następnym kolorem klasycznym za czarnym, jest dla mnie szary :) No to mam teraz piękną, szarą czapkę. Wykonałam ją moimi ulubionym drutami 3,25 (ostatnio je zakupiłam-dlatego są ulubione ;) ) Ścieg dwa oczka lewe na dwa oczka prawe przekręcone. Pozdrawiam ciepło, Marta :D Wykonanie: Marta Wzór: mój <3 Druty: 3,25 Włóczka: Gazzal Denis + Mirella Włóczki Warmii P.S. Dziewczyny moje drogie, przepraszam, że tak późno opublikowałam Wasze komentarze. Ale miałam mały problem techniczny. Teraz jest już ok. I jeszcze jedno.... bardzo ważne... fajnie, że jesteście po drugiej str...

Witam Was u schyłku wakacji. Już jakiś czas temu wydziergałam taki oto sweterek. Dopiero teraz udało się zrobić zdjęcia. Sweterek bardzo ciepły i wygodny. Zrobiony z cudownej włóczki Julia od Asi z Włóczek Warmii . Projekt bardzo miły w dzierganiu. Dopiero jak zaczęłam go analizować, to okazało się, że pod pachami ma wzór francuza. Co nie bardzo przypadło mi do gustu, dlatego zrezygnowałam z tego. Nie wiem czy Wy też tak macie, że nie wszystkie detale swetrów/chust/czapek widzicie na pierwszy rzut oka. Ja tak mam ;) Wzór: Perforated Sweater by Suvi Simola Włóczka: Julia z Włóczek Warmii Druty: nr 2 Wykonanie: Marta Zdjęcia: Monika Nyka 

Zamarzyłam sobie grudniowy, świąteczny i czerwony szal. Troszkę mi zajęło jego wydzierganie. Zdążyłam na Walentynki :) Włóczka cudowna - mowa tu o Baby Supremo od Asi z Włóczek Warmii, w przepięknym kolorze - karmazyn. Wzór mnie zauroczył swoją prostotą. Niby zwykła, tak modna ostatnio, strzałka. Zdobią ją naprzemiennie dwie faktury- francuz i małe kwadraciki. Wzór mocno przeze mnie zmodyfikowany do potrzeb własnych. W oryginale mamy 9 paneli, u mnie jest ich 13 :) I mogłabym zrobić jeszcze troszkę ją dłuższą, ale wykorzystałam wełnę do ostatniej nitki! Nie rozumiem tylko dlaczego ten wzór jest for men? No nic, czasem lubię zrobić coś na przekór :P Wzór: Guerrier Justyna Lorkowska Włóczka: Baby Supremo, kol. karmazyn Zużycie: 5 motków Druty: nr 3 Wykonanie: Marta Zdjęcia: Monika Nyka    

Leżały dwa śliczne motki. Smutne, że nie chcę ich przerobić. Brakowało mi na nich pomysłu. Aż tu nagle, córcia poprosiła o bolerko. W sumie, czemu nie? W końcu przerobię to, co długo leży w pudle i czeka na "ten moment". Zawsze to o dwa mniej ;) Bolerko powstało z pięknej włóczki Julia z Włóczek Warmii. Kolorki są przepiękne- ciężkie do uchwycenia. Wzór powstał w czasie dziergania. Kolejny raz sięgnęłam po metodę rzędów skróconych w celu dopasowania dekoltu. Zaczynam lubić tę metodę. Robię ją tak jak czuję. I już drugi raz mi wyszło :) Zapraszam na zdjęcia! Do napisania! Pozdrawiam - Marta Włóczka: Julia - 2 motki Druty: 2 Wykonanie: Marta

Włóczka czekała ponad rok na swoją kolej. Dostałam ją od Sisterki w prezencie urodzinowym. Wiedziałam co z niej zrobię. Padło na projekt jednomotkowy - chusta projektu Lete. Dziergałam tak długo, aż mi wystarczy nitki. Pięknie i cudownie zabarwiona włóczka to Mirella z Włóczek Warmii . Projekt: Close to You Justyny Lorkowskiej Wykonanie: Marta Zdjęcia: Monika  Nyka          

Ten sweterek powstał dla mojej córci. Jest wykonany z bawełny, więc sprawdzi się zarówno wiosną jak i latem. A jakby się tak bardziej zastanowić, to zimą do przedszkola też może go założyć. Włóczka po którą sięgnęłam to Eko z Włóczek Warmii. Włóczką jestem zachwycona, o czym może świadczyć to, że w ostatnim czasie powstał z niej kocyk niemowlęcy , różowa i turkusowa bluzka z pęknięciem na plecach. Jedynym minusem w tym kolorze było to, że w praniu kolor się sprał. Sweter jest pastelowy. W niczym to nie przeszkadza, ale obawiam się czy nie będzie farbował ubrań podczas noszenia. Czas pokaże. Sięgnęłam po taki wzór, żeby nie przyćmił kolorów włóczki. Wzorowałam się na gotowym projekcie. Gdybym kupiła wzór pewnie nie prułabym swetra 2 razy! Za pierwszym razem zrobiłam go za dużego. Za drugim już trochę lepiej, ale niekoniecznie. Za szerokie rękawy. Do trzech razy sztuka - udało się. Wszyscy zadowoleni :) Parametry swetra: Wzór: Anna's Summer Cardigna by PetiteKnit Włóczka: Włó...

Witajcie Od razu przejdę do konkretów: będąc rodzoną siostrą mojej Siostry, zapragnęłam jak i Ona swetra z rozporkiem na plecach. Tak więc kupiłam odpowiednią włóczkę, posłuchałam rad bardziej wprawionej w boju i wydziergałam. Przy okazji wzór musiał zostać spisany, co bym się nie pomyliła i miała dokładnie oczko w oczko ten sam rozmiar :-) Oto i on. Mój ukochany, różowy, z kokardką... Jedyne co różni go od oryginału to długość rękawka, który jest za łokieć. Cudowne zdjęcia, przy niezbyt sprzyjającej aurze (burza za oknem. Pioruny robiły konkurencję aparatowi i fleszowi;-)) wykonała Monika N. :-) Parametry swetra: Włóczka: Włóczki Warmii Eko Druty: 5 Zużycie: niecałe 3 motki Wykonanie: Karolina Zdjęcia: Monika Nyka       

Lato trwaj! Ja dopiero się rozkręcam w dzierganiu letnich udziergów :) Oby wrzesień był długo ciepły. Dziś chcę się Wam pochwalić- a co! Tylko dziewiarka zrozumie dziewiarkę i potrafi radować się razem z nią :) Zrobiłam bluzeczkę, na lato, z cudownej bawełny. Bawełnę miałam już w rękach, bo zrobiłam z niej kocyk. Chociaż tak naprawdę, najpierw powstała bluzka :) Marzyło mi się coś na co dzień, przewiewnego. I tak oto powstała zwykła, prosta... chociaż niezupełnie prosta. Są tu delikatne ażury i pęknięcie na plecach ozdobione tasiemką. Więc bluzeczka niby prosta, ale z małymi ozdobnikami. Podoba mi się bardzo :)  Włóczka to bawełna z recyklingu Eko ze sklepu Włóczki Warmii . Uwielbiam tę włóczkę, bo po praniu nic się z nią nie dzieje. Robótka jest taka jaka była. Przede wszystkim się nie rozciąga na szerokość, tak jak niektóre bawełny. Po praniu zmiękła i stała się bardzo miła dla skóry. W motku jest 80% bawełny z recyklingu i 20% poliestru. Zastanawiam się czy to właśnie dzięk...