Bolerko dla Małej Damy
Witajcie!
Chcę Wam pokazać, co ostatnio zeszło mi z drutów. Niedługo będziemy mieć rodzinną uroczystość. Kupiłam córeczce śliczną sukienkę bez rękawków. Wymyśliłam sobie, że przydałoby się coś na ramiona. Mój wybór padł na bolerko z krótkim rękawkiem. Zakupiłam Safran Dropsa w odpowiednim kolorze i zabrałam się do pracy. Mimo, że to mały projekt, to zajął mi trochę czasu. Ale najważniejsze, że już jest ukończony :) Sweterek robiłam od dołu. Pewniej się czuję w dzierganiu od dołu, jeśli mam do zgubienia oczka u góry we wzorze ażurowym. Bolerko jest łączone na ramieniu szwem prostym. Osobno robiłam rękawki. Również zszyte i wszyte w bolerko tym samym szwem.
Całość wykończyłam szydełkiem z małymi pikotkami. Zastanawiam się nad tasiemką, która 'spinałaby' bolerko. Na zdjęciach prowizorycznie nitka ;)
Zapraszam na zdjęcia.
Włóczka: Safran Drops kol. 15, fuksja (1,5 motka)
Druty: 3,5 KP
Wykonanie: Marta
Chcę Wam pokazać, co ostatnio zeszło mi z drutów. Niedługo będziemy mieć rodzinną uroczystość. Kupiłam córeczce śliczną sukienkę bez rękawków. Wymyśliłam sobie, że przydałoby się coś na ramiona. Mój wybór padł na bolerko z krótkim rękawkiem. Zakupiłam Safran Dropsa w odpowiednim kolorze i zabrałam się do pracy. Mimo, że to mały projekt, to zajął mi trochę czasu. Ale najważniejsze, że już jest ukończony :) Sweterek robiłam od dołu. Pewniej się czuję w dzierganiu od dołu, jeśli mam do zgubienia oczka u góry we wzorze ażurowym. Bolerko jest łączone na ramieniu szwem prostym. Osobno robiłam rękawki. Również zszyte i wszyte w bolerko tym samym szwem.
Całość wykończyłam szydełkiem z małymi pikotkami. Zastanawiam się nad tasiemką, która 'spinałaby' bolerko. Na zdjęciach prowizorycznie nitka ;)
Zapraszam na zdjęcia.
Włóczka: Safran Drops kol. 15, fuksja (1,5 motka)
Druty: 3,5 KP
Wykonanie: Marta
Rewelacyjne bolerko. Wyszło bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Nie skromnie powiem, że jestem zadowolona z efektu końcowego :)
UsuńPiękne bolerko. Mała będzie pięknie wyglądała.
OdpowiedzUsuńA co do tasiemki to ja bym przyszyła tasiemkę tylko na górze i po prostu zawiązała na piękną kokardę, tak dla nadania większego szyku :) Myślę, że taka przeplatana tasiemka utrudni Małej zdejmowanie i zakładanie.
Pozdrawiam Cię mocno.
Dziękuję Joluś :) Przeplatana tasiemka na pewno odpada. To tylko tak do zdjęcia. Tasiemka jest ok :) Karolka podpowiedziała jeszcze haftkę. Wizyta w pasmanterii jak najbardziej wskazana ;) Mam nadzieję, że wypatrzę coś ciekawego.
UsuńI koniecznie pokaż na co się zdecydowałaś :) No i oczywiście chcemy zobaczyć córunię gotową na wyjście :)
UsuńTak jest ;)
UsuńAle ślicznie Ci wyszło i kolor przepiękny :-) Ja bym też zrobiła albo wiazanie/zapięcie na gorze lub na środku.
OdpowiedzUsuńDzięki Monia! To nic w porównaniu z Twoim dziełem dla Teściowej ;)
UsuńNo co ty, Twoje to wyższa szkoła jazdy, bo całe ażurowe i zszywane i też musiałaś oczka gubić :)) Proszę sobie nie umniejszać zasług :)
UsuńPewnie jakbyś Ty usiadła do mojego dzieła, a ja do Twojego, okazałoby się, że nie taki diabeł straszny... ;) Dla mnie najgorsze jest nabranie odpowiedniej ilości oczek. Potem już jakoś leci.
UsuńBolerko jest śliczne, małej na pewno jest w nim bardzo ładnie. W pasmanteriach można kupić ozdobne zapięcia, to może coś takiego. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Do sukienki ślicznie wygląda :) Ale zdjęcia może potem z uroczystości, w pełnej krasie :)
UsuńPiękne bolerko zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńWg mnie wcale nie trzeba dodawać wiązania :) no chyba, że pod szyjką, żeby Małej Damie bolerko z ramionek się nie zsuwało;)
Pozdrawiam :)))
Dziękuję Monika! Zsuwać się nie zsuwa. Zresztą jak będzie ładna pogoda, to zdejmę jej bolerko :)
UsuńPrześliczne , oj będzie pięknie razem z sukieneczką .
OdpowiedzUsuńDziękuję. obiecuję dodać fotki po gali :)
UsuńMartuś, bolerko cudne!!!Szczęka mi opadła! Prześliczny ażurek. Mała Dama wygląda smakowicie. Podobnie jak Jola, uważam,że kokarda, może szyfonowa, będzie super na wielkie wyjścia, a na mniejsze okazje sznureczek zapleciony tak jak pokazujesz.Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabrysiu! I to jeszcze z Twoich ust... miód na serce :)
UsuńPrześliczne bolerko.Cukierek:) I dopisuję się do propozycji Joli z szyfonową wstążeczką.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :) Pójdę do pasmanterii i coś poszukam.
UsuńŚliczne bolerko :-) Przepiękny wzór i cudowny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :) Wzór z mojej ukochanej książki :)
UsuńFantastyczny komplecik wyszedł ! Pozdrowienia !
OdpowiedzUsuńŚwietne bolerko:-) Uściski:-)
OdpowiedzUsuń