Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

Lisek Chytrusek

Obraz
Dziś przedstawiam Wam maskotkę: Lisek-Chytrusek :) Zrobione na specjalne zamówienie. Mam nadzieję, że maskotka będzie umilać czas nowej właścicielce. Maskotka wykonana z bawełny. Wypełniona kulką silikonową. Spokojnie można prać w pralce. Nic się z tym nie dzieje. Sprawdzone na naszych osobistych misiakach ;)

Test dla firmy Bafpol nr 3

Obraz
Dziś prezentujemy dziergadełko, które powstało z włóczki La Passion Lily. Parametry włóczki: skład: 100% akryl długość: 100g/30m rozmiar drutów: 4-5 pranie: 30' Włóczka jest specyficzna. U góry jest tasiemka, do której przyczepiona jest siateczka. Właśnie ta tasiemka ma być na dole. Producent poleca, aby wykonywać z niej szale. My zdecydowałyśmy się na  fantazyjne spódniczki. Aby rozpocząć spódniczkę, wybrałam z moich zapasów Laceta i wykonałam z niego coś w stylu podszewki, szkieletu. Bo właśnie do niego będzie doszyta szydełkiem włóczka Lily. U góry spódniczki jest pas robiony ze ściągacza 2 na 2. Następnie przerabiałam ją na gładko i co kilka rzędów dodawałam oczka, aby była rozkloszowana oraz rządek francuskiego. Te rzędy posłużyły mi za linijkę - by łatwiej było doszydełkować ozdobne falbanki. Ciężko to wszystko opisać, ale wykonanie naprawdę jest proste. Polecam spódniczkę dla małych strojniś. U nas powstaną na pewno 3 takie spódniczki. Jedna już jest - dla najmłod

Test dla firmy Bafpol nr 2

Obraz
Kolejna włóczka, która poszła na nasz warsztat to Opus Benia Natura . Parametry włóczki: skład: 70% akryl, 30% wełna długość: 100g/174m rozmiar drutów: 7,5 pranie: 30' Włóczkę przerabiało się dobrze. Nie rozwarstwiała się. Mimo, iż dzianinę robiłam na drutach nr 6,5 to nie jest ona ścisła ani zbita. Starałam się nie naciągać mocno nitki, a i wzór który wybrałam jest luźnym splotem. Zdecydowałam się na wykonanie z niej narzutko-kamizelki. Zainspirowałam się projektem Reni . Moja narzutka to prostokąt o wymiarach 80cm x 70cm. Nowy udzierg super grzeje plecy i jest wprost idealny na wiosenną aurę. Wykonanie: Marta Zużycie: 3 motki

Test dla firmy Bafpol nr 1

Obraz
Mamy przyjemność testować włóczki dla firmy Bafpol. Dostałyśmy paczkę z czterema rodzajami włóczki. Więc w najbliższym czasie będzie u nas testowo ;) Na pierwszy ogień zabrałam się za fantazyjną włóczkę Opus Estera.  Parametry włóczki: skład: 72% akryl, 18% wełna, 10% poliester długość: 100g/12m rozmiar drutów: 4,5 pranie: 30' Większość osób wykonuje z tej włóczki szal. Ja zdecydowałam się na dywan. Zauroczył mnie on u Eli . I postanowiłam zrobić podobny. Nie za bardzo wiedziałam jak się zabrać do pracy. Włóczka jest specyficzna, jakby zaczepiona na dodatkowej nitce. Metodą prób i błędów postawiłam (dosłownie) na ręczną robotę ;) Dywanik powstał na palcach. Moim szydełkiem był palec ;) W ten sposób nitkę przerabiało się całkiem przyjemnie. Wydaję mi się, że na banderolce powinien być podany większy rozmiar drutów czy szydełka. Obstawiam coś koło 10-15. Wykorzystałam włóczkę do ostatniej nitki. Przerobiłam 180m, czyli 1,5k g włóczki. Dywanik swoje waży i jest super mięci

Wariacje na temat...

Obraz
Ponieważ bardzo lubię nosić swoją Lukrecję , postanowiłam zrobić sobie sweterek wzorując się na niej. Szczególnie zależało mi na wymiarach, aby był dokładnie tak samo dopasowany i długi. Wprowadziłam więc pewne modyfikacje. Jedną z nich i zarazem najbardziej widoczną jest brak plisy guzikowej i płytszy dekolt. Sweterek bardzo mi się podoba, lubię go nosić, ale... No właśnie! Robiłam go baaaardzo długo. Zaczęłam jakoś w październiku, a skończyłam w kwietniu. Kto by pomyślał, że takie maleństwo będzie mi szło potwornie, bardzo mnie przy tym męcząc. Na całe szczęście efekt końcowy mnie zadowala, więc warto było się pomęczyć. Kilka słów o zdjęciach: Ostatnio zrobiła się piękna pogoda, więc korzystając z jej uroków razem z Martą i całą naszą gromadką spacerowaliśmy po okolicy, nie będąc do końca świadoma, że zostałam przyłapana przez paparazzi. Zwie się Marta ;) Takie zdjęcia mi najbardziej odpowiadają - człowiek wygląda jakoś bardziej naturalnie, przynajmniej ja ;) A zatem prezentacj

Nie-kołowiec

Obraz
Miał być kołowiec, ale niestety mi nie wyszło. Nie, żebym z efektu końcowego nie była zadowolona :) Ale w mojej głowie rysował się inny obraz tego swetra. Niestety podczas dziergania musiałam wprowadzić pewne modyfikacje. Z braku włóczki, oczywiście. Jest ona już niedostępna. Przynajmniej kolor, którego potrzebowałam. Włóczki zabrakło, bo zaczęłam robić ściślej niż jakieś 2 lata temu. Wtedy właśnie kupiłam nitkę  na tego kołowca. Jakbym się od razu zabrała do jej przerabiania, to by mi wystarczyło :) Podczas dziergania zorientowałam się, że muszę zmienić koncepcję tego sweterka, żeby choć trochę kołowiec przypominał kołowca. I tak: kołnierz robiony jest inaczej - nie ma jego części na karku. Ta zmiana bardzo mi się podoba. Nie dość, że zaoszczędziłam kilka metrów włóczki (na rękawy), to jeszcze super się układa. Nie ma tam nakładu dzianiny. Z kolei rękawki dziergałam do końca włóczki. No i wyszło w łokieć. Nie przeszkadza mi to, bo ostatnio lubię takie swetry. Przynajmniej szybko mog