Jesiennie - wrzosowo
Witajcie!
Przez dłuższą chwilę będzie nas tu mało, ale tylko do czasu. Jesteśmy w fazie testowania :) Robimy dużo. A co siedzi u nas na drutach? Niedługo uchylimy rąbka tajemnicy. Jeszcze troszkę cierpliwości :) A żeby na blogu nie było cicho, to chcę Wam przedstawić dziecięcą kamizelkę, którą wykonałam jeszcze przed erą blogową. Uwielbiam ją, bo można ją nosić prawie przez cały rok. Wiosną i jesienią zamiast sweterka czy kurtki, a zimą pod kurtkę. Do tego kamizelka posiada zamek. Więc zapina ją się błyskawicznie ;) Myślę, że niedługo trzeba będzie powtórzyć ten projekt, bo córcia powoli z niej wyrasta. Może synek załapie się na podobną...Kamizelka to moja inwencja twórcza. Wykonywałam ją metodą od góry, od kołnierza.
Włóczka: Yarn Art Tweed, kol.223
Druty: 3,5 na żyłce
Wykonanie: Marta
Przez dłuższą chwilę będzie nas tu mało, ale tylko do czasu. Jesteśmy w fazie testowania :) Robimy dużo. A co siedzi u nas na drutach? Niedługo uchylimy rąbka tajemnicy. Jeszcze troszkę cierpliwości :) A żeby na blogu nie było cicho, to chcę Wam przedstawić dziecięcą kamizelkę, którą wykonałam jeszcze przed erą blogową. Uwielbiam ją, bo można ją nosić prawie przez cały rok. Wiosną i jesienią zamiast sweterka czy kurtki, a zimą pod kurtkę. Do tego kamizelka posiada zamek. Więc zapina ją się błyskawicznie ;) Myślę, że niedługo trzeba będzie powtórzyć ten projekt, bo córcia powoli z niej wyrasta. Może synek załapie się na podobną...Kamizelka to moja inwencja twórcza. Wykonywałam ją metodą od góry, od kołnierza.
Włóczka: Yarn Art Tweed, kol.223
Druty: 3,5 na żyłce
Wykonanie: Marta
Zanęciłaś tym testowaniem :) Ciekawa jestem co tak bardzo Was wciągnęło.
OdpowiedzUsuńKamizelka rewelacja, takie są najfajniejsze :)
Pozdrawiam mocno :)
Jeszcze troszkę Jolu i będzie wszystko wiadomo :) Dziękuję i pozdrowionka!
UsuńFaaajna! Bardzo pomysłowa i praktyczna. Marto, suwak wszyłaś perfekcyjnie, brawo.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję. Ale z tym suwakiem to nie ja. Mamy z siostrą zaprzyjaźnioną krawcową, która jest bezbłędna w swoim fachu!
UsuńŚwietna jest ta wełenka. Rewelacyjnie wyglądają te tweedowe zgrubienia ;)
OdpowiedzUsuńLubię tę włóczkę, mimo, że ma w składzie akryl. Dużo z niej zrobiłam. Mam z tej włóczki komplet (czapka i szyjogrzej). Tak sobie myślę, że może następny post będzie o tym... :) Bo kolorek inny, a tweedowy efekt zaskoczył mnie pozytywnie :)
UsuńPiękna kamizelka! Śliczny kolor i ten tweed :) Ja też córci lubię robić takie całoroczne ubranka - niech dziecko nosi, ile się da, bo i tak wkrótce wyrośnie. Dlatego wolę zrobić np. rozpinany sweterek, niż sweterek zakładany przez głowę, bo wiem, że ten pierwszy Mała będzie nosić często, a tego drugiego nie założy. Pomysł z taką właśnie kamizelką jest świetny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Dziękuję Asiu. Właśnie też zauważyłam, że sweterki zapinane są częściej noszone przez córcię, niż te przez głowę. Dziwne, bo przecież sweterek i tak jest zapięty. Teoretycznie można by się było pokusić o ubranko przez głowę. Ale w praktyce wygląda to inaczej ;)
UsuńFajna kamizelka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu! Czekam na Twoje dokończone dzieła :)
UsuńWspaniała kamizelka :-) Piękny kolor i śliczne warkocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Warkocz na plecach miał się przeplatać normalnie, ale w dzierganiu pomyślałam, że dlaczego zawsze musi być tak samo? :) Lubię dzianiny z warkoczami :)
UsuńPozdrowionka
Piękna kamizelka, świetny "produkt" na jesienne dni i do tego w takim jagodowym kolorze:) Bardzo lubię warkocze i powiem szczerze , że tweedowa włóczka idealnie pasuje do tego projektu. P.S. Chyba wiem co testujecie:) Ja już/dopiero w połowie i końca nie widać:))))))
OdpowiedzUsuńDzięki Wiola :) Testujemy, testujemy :) Jak jesteś w połowie, to bardzo ładnie Ci idzie :)
UsuńPozdrowionka, Marta
Śswietna kamizelka i w bardzo fajnym kolorze. Genialnie wykonana. Modelka- jak widać- jest równie zachwycona:-)
OdpowiedzUsuń