Miś Tuliś
Witajcie!
Dziś przedstawiam Wam Misia Tulisia. Jest misiem do zadań specjalnych, a konkretnie ma służyć do pocieszania i przytulania. W sesji towarzyszył mi mój synek. Nie spuszczał z oka swojego Misiaka, bardzo go pilnował :) Zresztą, zobaczcie sami :)
Korzystałam z opisu na laleczkę. Pyszczek i uszka z opisu, który przygotowała Ania z Miśkowej Chatki - tutaj. Oczka, nosek i buźkę zrobiłam z włóczki.
Włóczka: YarnArt Jeans
Szydełko: 3
Wykonanie: Marta
Dziś przedstawiam Wam Misia Tulisia. Jest misiem do zadań specjalnych, a konkretnie ma służyć do pocieszania i przytulania. W sesji towarzyszył mi mój synek. Nie spuszczał z oka swojego Misiaka, bardzo go pilnował :) Zresztą, zobaczcie sami :)
Korzystałam z opisu na laleczkę. Pyszczek i uszka z opisu, który przygotowała Ania z Miśkowej Chatki - tutaj. Oczka, nosek i buźkę zrobiłam z włóczki.
Włóczka: YarnArt Jeans
Szydełko: 3
Wykonanie: Marta
O rajuśku, ale mały szczęściarz z Twojego synka, czy z Misiaka? hmmm
OdpowiedzUsuńObaj śliczni i "stworzeni" dla siebie ;)
Pozdrawiam :))))
Nie wiem, który bardziej skorzysta z tej znajomości ;)
UsuńSliczny ten Twój Synus Martusia, a misiak prezsłodki. Nie dziwię się, że ten przystojniak nie spuszcza z niego oczu:-) Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że sprawia mi radochę tworzenie tych 'wełnianych' przyjaciół ;)
Usuńcudnyyy!! :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA to wszystko dzięki Tobie Aniu. Dzięki :)
UsuńWidzę, że produkcja lalek i misiów trwa. Słodki taki Miś-Przytuliś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mnie by się przydał taki gigant miś ;)
UsuńPiękny ten miś ,na pewno spełni swoje zadanie.Pozdrawiam i zapraszam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Już zaglądam :)
OdpowiedzUsuńWidać , że już nie mogą bez siebie żyć:) Mama spisałaś się na medal:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiola :)
UsuńFajny :) i ważne, że synek zadowolony
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam!
UsuńPiękny miś!!!! Moja córcia ma misia właśnie od Ani - tak go kocha, że nie rozstaje się z nim! Miś chodzi z nią do przedszkola, do kościoła, na spacer oraz śpi z nią - i jest taki śliczny!
OdpowiedzUsuńPodziwiam taką staranną pracę - ja robię jakieś pokraki na szydełku... Niby córci się podobają, ale nie są takie ładne, jak Twoje prace...
Pozdrawiam cieplutko,
Asia
Dziękuję Asiu za miłe słowa. Polecam kursik Ani. Pierwszy raz robiłam lalkę wg jej opisu. Opis jest czytelny i zrozumiały :) Każdy da radę ;)
UsuńCudny misio :-) A najwspanialsze jest to, że ma już swojego kochającego właściciela :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki Kasia! Właściciel zadowolony, a to najważniejsze :)
UsuńMarta cudny miś i cudowny właściciel :) Zawsze podziwiałam osoby, które mają zdolność tworzenia takich małych, dokładnych form. Super Ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ślę.
Nie wiem, który z nich lepszy ;) Dzięki Joluś! Spróbuj, tym bardziej, że będziesz miała kogo obdarować. Dodatek do kocyka jak znalazł ;)
Usuń