Chusta
Swoją chustę skończyłam już jakiś czas temu. Niestety ciągle brakowało czasu, aby zrobić w miarę ludzkie zdjęcia. Jeden raz nawet zrobiłyśmy - nie podobały mi się. A moja kochana Sisterka potrafiła mnie pocieszyć, mówiąc "tak wyglądasz na codzień" No! nie ma jak Siostra! ;)
Ale wracając do chusty... Jest według wzoru Justyny Lorkowskiej, a zwie się Aisling. Gdy tylko ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że zrobię ją z bambusa. Miałam nawet idealnie pasujące kolory. I chociaż wiem, że dla większości z Was problemem była ilość włóczki, mnie wystarczyło. Robiło się bardzo przyjemnie. Dłużyło delikatnie przy bordiurze. Ale projekt jest na tyle relaksujący i odprężający, że powstanie jeszcze na pewno jedna - dla Marty :) Jest ona zrobiona w całości z jednego koloru, tylko bordiura jest z innego. Tak mi się wymyśliło.
Czy ja już wspominałam, że uwielbiam dziergać chusty? To jest coś co mi zawsze wyjdzie. Nie ma problemu z rozmiarem. I ZAWSZE mi się mój udzierg podoba!
A teraz zapraszam Was na zdjęcia (lepsze nie będą, ale to chyba raczej wina modelki, a nie fotografa ;) )
Włóczka: Alize Bamboo Fine (1 motek fioletowy, 1 motek kolorowy)
Druty: 2,5KP
Wykonanie: Karolina
Ale wracając do chusty... Jest według wzoru Justyny Lorkowskiej, a zwie się Aisling. Gdy tylko ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że zrobię ją z bambusa. Miałam nawet idealnie pasujące kolory. I chociaż wiem, że dla większości z Was problemem była ilość włóczki, mnie wystarczyło. Robiło się bardzo przyjemnie. Dłużyło delikatnie przy bordiurze. Ale projekt jest na tyle relaksujący i odprężający, że powstanie jeszcze na pewno jedna - dla Marty :) Jest ona zrobiona w całości z jednego koloru, tylko bordiura jest z innego. Tak mi się wymyśliło.
Czy ja już wspominałam, że uwielbiam dziergać chusty? To jest coś co mi zawsze wyjdzie. Nie ma problemu z rozmiarem. I ZAWSZE mi się mój udzierg podoba!
A teraz zapraszam Was na zdjęcia (lepsze nie będą, ale to chyba raczej wina modelki, a nie fotografa ;) )
Włóczka: Alize Bamboo Fine (1 motek fioletowy, 1 motek kolorowy)
Druty: 2,5KP
Wykonanie: Karolina
Piękna chusta - cudne kolory i rewelacyjny wzór :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz - rewelacyjne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Wzór jest bardzo przyjemny! Ujął mnie i dzięki temu chętnie do niego wrócę :)
UsuńDziękuję w imieniu swoim i fotografa (Marty oczywiście)
Chusta prześliczna w cukierkowych kolorach :) A z rozmiarem to chyba problemu mieć nie będziesz... bambus "rośnie" w trakcie używania ;D wiem, mam sweter z rękawami do kolan ;)))
OdpowiedzUsuńZdjęcia udane ale (sorry), nie zasługa to fotografa, tylko Twoja :) Wyglądasz przeuroczo :)
Pozdrawiam serdecznie... Karolino :)))
Tak, wiem co nieco na temat bambusa - mam z niego kilka chust, miałam sweterek (który sprułam bo z rozmiaru XS zrobił się chyba L ;)) Dlatego tak bardzo mi pasuje wyrabianie go w chustach. Są one przez to lejące i super się układają :)
UsuńDziękuję za komplement (w moim stanie takie słowa są jak najbardziej wskazane, co by myszy Wam nie powychodziły ;))
Bardzo podoba mi sie i projekt i wykonanie. Widzę, że włóczka kolorystycznie ta sama co w moim nurmilintu. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńTak - włóczka ta sama. I dzięki temu widać, że w różnych projektach prezentuje się równie pięknie :)
UsuńŚliczny wzorek i piękne kolory:) przyznam, że jeszcze nigdy nie dziergałam z bambo ale efekt jest uroczy:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPolecam go szczególnie przy chustach i szalach :)
UsuńChusta śliczna, w pięknych kolorkach. Jednak największe wrażenie zrobiłaś na mnie Ty otulona chustą, wyglądasz zjawiskowo, to są wymarzone kolory dla Ciebie. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak piękne słowa! Miód na moje serduszko :) Pozdrawiam również
UsuńChusta ładnie wygląda w tych kolorach:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) również pozdrawiam
UsuńPrze, prze, prześliczna. Obłędne kolory, takie moje (jak ci się będzie nudzić to dla mnie możesz zrobić identyczną :D) Ślicznie w niej wyglądasz !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Monika :) W sumie w moich marnych zapasach włóczek znalazł by się jeszcze jeden bambus w podobnych kolorach, więc... ;) wiesz gdzie mnie szukać ;)
UsuńChusta rewelacyjna i kolory oszałamiające! Bardzo moje i bardzo mi się podobają zarówno chusta jak i sliczna modelka :) pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńDziękuję zarówno za komplement dotyczący modelki, jak i chusty. Cieszę się, że nie tylko mnie przypadła kolorystycznie do gustu. Pomimo tego, że jesień za oknem, a kolory chusty raczej letnie, to i tak ją noszę :)
UsuńKarolina, chusta piękna i kolorki cuuudne. Prześlicznie w niej wyglądasz, od razu wyobrażam sobie pieszczotę bambusę na skórze. Na pewno będzie Ci w niej bardzo przyjemnie w chłodne i wietrzne dni. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabrysiu za miłe słowa. Niestety bambus nie jest zbyt dobrym ocieplaczem. Raczej po prostu dobrze wygląda ;) Ale nic to i tak go będę nosić :) Ściskam!
Usuń