Fading Circles
Szukałam wzoru z okrągłym karczkiem - znalazłam :)
Włóczka czekała dwa lata na swoją kolej. Cudowna Mirella. Miałam dwa kolory i chciałam je połączyć w jakiś nietypowy sposób. Wzór spełnił moje oczekiwania. Miło mi się dziergało - myślę, że to zasługa nie tylko wzoru, ale również cudownie miękkiej włóczki.
Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmodyfikowała :) Ograniczona byłam włóczkowo. Postanowiłam zrobić dwa różne rękawy. Każdy z nich jest kontynuacją tego, co się dzieje na karczku. Powiem Wam, że zawsze podglądam, w jaki sposób zinterpretowały wzór inne dziewiarki. Bywa to bardzo inspirujące!
Wzór: Fading Circles
Włóczka: Mirella Włóczki Warmii
Druty: nr 3
Wykonanie: Marta
Włóczka czekała dwa lata na swoją kolej. Cudowna Mirella. Miałam dwa kolory i chciałam je połączyć w jakiś nietypowy sposób. Wzór spełnił moje oczekiwania. Miło mi się dziergało - myślę, że to zasługa nie tylko wzoru, ale również cudownie miękkiej włóczki.
Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmodyfikowała :) Ograniczona byłam włóczkowo. Postanowiłam zrobić dwa różne rękawy. Każdy z nich jest kontynuacją tego, co się dzieje na karczku. Powiem Wam, że zawsze podglądam, w jaki sposób zinterpretowały wzór inne dziewiarki. Bywa to bardzo inspirujące!
Wzór: Fading Circles
Włóczka: Mirella Włóczki Warmii
Druty: nr 3
Wykonanie: Marta
Bardzo ładny sweter! Super pokombinowałaś z kolorami. Wygląda tak jak by miało być. zawsze mi się podobał ten projekt. Daje mnóstwo możliwości. Twój jest bardzo stonowany, delikatny. I to jest jego urok:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :) Ale nie uwierzysz, poprawiałam dekolt. Okazało się, że jeden podkrój pachy mam głębszy - o, ja gapa! Teraz jest już dobrze :)
Usuń