Moje pierwsze...
Bardzo chciałam się nauczyć robić skarpetki. I oto nadeszła ta piękna chwila, gdzie mogę powiedzieć - już potrafię je robić! :) Skarpetki zaczęłam robić od palców. Stopę kształtowałam metodą rzędów skróconych (fish lips kiss). Z pomocą w tworzeniu pierwszych skarpetek przyszła koleżanka po fachu - Monika. Moniko, bardzo Ci dziękuję!
Włóczka: Fabel DROPS (zużycie 1 motek)
Druty: KP 2
Wykonanie: Marta
Włóczka: Fabel DROPS (zużycie 1 motek)
Druty: KP 2
Wykonanie: Marta
No no no! Czadowe soxiki :) Mnie jeszcze w stronę skarpet nie ciągnie, ale nigdy nie mów nigdy, prawda? :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ulcia. Ja gorąco namawiam :) Jak się dobrze przysiądzie to w weekend dasz radę je zrobić ;)
UsuńSkarpetki są śliczne i z pewnością bardzo ciepłe.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :) Są ciepłe i miło się je nosi!
UsuńGratuluję nowych umiejętności, bardzo ładnie się prezentują, perfekcyjne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)
UsuńŁadne:) Ja sobie darowałam bo wiosna za pasem:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Skarpetki trafiły do mojej siostry i pewnie grzeją jej nogi wieczorami :)
UsuńPrzyglądałam się Twoim skarpetkom i z bliska i z daleka... są idealne :) śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Dziękuję Moniko :) Uczyłam się od najlepszych ;P Powiem w tajemnicy, że jedna skarpetka jest węższa, bo przerabiałam ją ciaśniej :P Nie wiem jak to możliwe. Chyba bardzo się starałam, żeby równo i ładnie wyszło :)
UsuńŚliczne te skarpetki, aż trudno uwierzyć, że to Twoje pierwsze. A ja jeszcze nigdy skarpet nie robiłam. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Martuś, gorąco namawiam. Wciąga, bo zakupiłam kolejne motki na kolejne skarpetki :P
Usuń