To kolejna odsłona narzutki naszego pomysłu. Tym razem narzutka została wzbogacona rękawkami. Uwielbiam ją. Jest wprost idealna na takie jesienne zawieje. Dodatkowo sprawdza się w pracy przy komputerze, gdzie ja - odwieczny zmarźlak - ciągle marznę. Jest ona na tyle ciepła, że cudownie grzeje plecy, a konstrukcja rękawków sprawia, że nie majtają się niepotrzebnie i nie przeszkadzają w uderzaniu paluchami w klawiaturę. Myślę już o kolejnej, tylko w innym wzorze, może w paski. Robótka na druty 6 więc szybko widać efekty i nie męczy, bo nie zdąży się rozgrzać drutów a tu już koniec :)
Więcej szczegółów
tutaj
Wykonanie: Karolina
Zdjęcia:
Monika Nyka
Świetna narzutka. Lubię takie ogrzewacze na plecki 👗🎀🔆
OdpowiedzUsuńPrześliczna :D Strasznie żałuję w tym momencie że moja osoba zginęłaby w tak dużym swetrze
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczna cześć garderoby komputerowej;) Ja używam w pracy chust i mitenek; ) i o ile mitenki się sprawdzają, o tyle z chustą czasem muszę "walczyć" by nie spadała z ramion;) Twoje rozwiązanie wydaje się idealne:) i do tego ładne:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Od dawna mam chrapkę na ten projekt. Rękawki na prawdę podnoszą wysoko jej atrakcyjność, bo przecież ma grzać.A jak zużycie włóczki ? Wyglądasz Karolinko fantastycznie. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńProste szybkie i efektowne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo udany projekt i na pewno w praktyce świetnie spełnia swoją funkcję:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Klasa! Też muszę sobie podobną "wystrugać". Do komputera ideał.
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuń