Piracka czapka
Mój synek doczekał się kolejnej czapki. Odnoszę wrażenie, że dla córci szybciej powstają rzeczy na drutach. Jakoś z męskimi rzeczami do wydziergania mi nie po drodze. Mam zamiar oczywiście to zmienić :) Czapka podoba mi się o wiele bardziej niż poprzednia, ładnie nazwana przez jedną z Was "Spiderman" ;) Piracka czapka posiada nauszniki. I to jest to, co uwielbiam. Jest ciepło, a uszka są zasłonięte. Pomysł na wzór wyszedł od mojego męża, a gotowy schemat znaleźliśmy na stronie Dropsa.
Czapka zalicza się do wyzwania 12 czapek w 1 rok i jest czapką styczniową nr 4 (w grudniu pokazałyśmy dwie czapki, a kolejne styczniowe czapki pewnie się jeszcze pokażą ;) )
Włóczka: Czarne czachy to włóczka akrylowa. Szara to wełna, ale bez banderolki, robiłam podwójną nitką.
Druty: 3,5
Wykonanie: Marta
Czapka zalicza się do wyzwania 12 czapek w 1 rok i jest czapką styczniową nr 4 (w grudniu pokazałyśmy dwie czapki, a kolejne styczniowe czapki pewnie się jeszcze pokażą ;) )
Włóczka: Czarne czachy to włóczka akrylowa. Szara to wełna, ale bez banderolki, robiłam podwójną nitką.
Druty: 3,5
Wykonanie: Marta
źródło: http://www.garnstudio.com/lang/pl/pattern.php?id=5887&lang=pl |
Wspaniała czapka :-) Świetny wzór - typowo męski :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :) O taki męski motyw mi chodziło. Ileż można dziergać w paski? ;)
UsuńMartusiu, czapka bardzo mi się podoba. Nie chcę Cię martwić ale z męskimi wyrobami tak to już jest,że nam kobietom każdy nowy ciuszek potrzebny, a oni jakoś opornie. A czy starsi tym gorzej z tym jest.W zeszłym roku zrobiłam synowi sweter i do dziś nie przymierzył, nie wiem co o tym myśleć, bo niby twierdzi, że się podoba. pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńNo właśnie tak przypuszczałam, że może być. Mój synek (oprócz czapek) dostał ode mnie kamizelkę na Chrzciny. Aż wstyd przyznać, że nie ma jeszcze wydzierganego sweterka. Gdzie Ela z Dzianinowe studio dzierga na potęgę dla swojego wnusia.
UsuńPa :)
Fajny motyw, na pewno go wykorzystam w jakiejś czapie dla mojego smyka :) Super Marta zrobiłaś te nauszniki, ja jeszcze ich nigdy nie robiłam.
OdpowiedzUsuńPS. Kochana rób 2 lewe razem i narzut i tak w kółko :) Wiesz o co chodzi? :)))
Lubię nauszniki dla dzieciaczków, bo super chronią uszy i troszkę policzków. Ciekawe czy sprawdziłoby się w dorosłej czapce.
UsuńP.S. Dziękuję :* Już wszystko wiem :)
Czapka po prostu super! Dla prawdziwego młodego mężczyzny! Też tak mam, że dla córci dziergam namiętnie, a dla syna - prawie wcale. to dlatego, że on jest duży i musiałabym sporo się napracować (jest większy ode mnie). Wolę mniejsze projekty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu! Obawiam się, że jak mój mały mężczyzna podrośnie, to oprócz czapek nie dostanie nic ;) Jednak co córeczka to córeczka ;)
UsuńSuper czapka, dla synka też coś się należy:)) Ale zgodzę się z tym, że dziewczynom o wiele fajniej robi się na drutach cokolwiek, natomiast z panami różnie bywa:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Z panami jest jeszcze jeden problem - nie akceptują wszystkich kolorów ;)
UsuńO tak nauszniki to podstawa, więc ja kolejną czapkę dla młodej zrobię właśnie z nimi :) Bardzo fajna czapulka :))
OdpowiedzUsuńCzekam więc na Twoją czapkę :)
UsuńMarta, może i dla synka dziergasz rzadziej ale za to jak wydziergałaś czapkę to nie byle jaką, bo w trupie czachy. Dla chłopaka to czad :) Super wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki Jola :) No to czeka mnie sweter. Tylko znowu brak pomysłu.... :)
UsuńMi też nie wychodzi robienie męskich czapek, na drutach jeszcze jakoś leci, gorzej z szydełkiem. Czachy są super!!! :)))
OdpowiedzUsuńJak dla mnie męska czapka powinna być prosta i stonowana kolorystycznie. A ja lubię kolory ;)
UsuńFajna, robienie męskich czapek jakoś i dla mnie jest trudniejsze, potrzebna ta prostota, a jednocześnie żeby było 'coś'...
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dobrze to ujęłaś i zgadzam się z Tobą. Prosta, ale z tym "czymś" ;)
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń