Ciepłe plecy
Uwielbiamy ciepełko. A grzejnik na plecach to marzenie każdego zmarźlucha, szczególnie zimą. Wełna zakupiona, więc czas na dzierganie. I tak pomalutku, bez pośpiechu powstały dwie, cieplutkie kamizelki :) Jedna dla mnie, druga dla Sisterki. Kamizelki są moją radosną improwizacją. Wiedziałam, że chcę mieć warkocze i żeby ścieg gładki nie był ściegiem gładkim :) No to wymyśliłam i mamy takie oto cuda.
Kamizelka Karoliny jest zapinana na jeden drewniany guzik. Tłem jest splot w drobne kłoski. Moja ma 5 guzików, a tłem jest podwójny ryż. Całość wykonana w jednym kawałku, od dołu. Wszystkim zmarźluchom z całego serca polecam :)
Niebieska kamizelka - Marta:
Włóczka: Grignasco Knits - Loden kol. 739 (4 motki)
Druty: 5
Beżowa kamizelka - Karolka:
Włóczka: Hobby kol. 754 (5 motków)
Druty:4
Kamizelka Karoliny jest zapinana na jeden drewniany guzik. Tłem jest splot w drobne kłoski. Moja ma 5 guzików, a tłem jest podwójny ryż. Całość wykonana w jednym kawałku, od dołu. Wszystkim zmarźluchom z całego serca polecam :)
Pozdrawiam ciepło!
Marta
Niebieska kamizelka - Marta:
Włóczka: Grignasco Knits - Loden kol. 739 (4 motki)
Druty: 5
Beżowa kamizelka - Karolka:
Włóczka: Hobby kol. 754 (5 motków)
Druty:4
Bardzo fajne plecogrzeje i jeden i drugi interesujący !
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńWspaniałe kamizelki :-) Ślicznie w nich wyglądacie dziewczyny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki Kasiu :) Są bardzo ciepłe, wygodne no i pasują do większości ubrań :)
UsuńMarta, Karolina jakie Wy jesteście ładne :):):)
OdpowiedzUsuńCzy Wy jesteście bliźniaczkami, bo albo mi coś umknęło albo nie doczytałam ?
Kamizelki oczywiście śliczne ale jakoś na Was nie mogę się napatrzeć :)
Pozdrowionka serdeczne :)
Oj Jola... aż się zarumieniłam :) myślę, że Karolcia też. Jak przeczyta, to na pewno :)
UsuńNie jesteśmy bliźniaczkami. Jestem starsza o rok. Ale nie raz byłyśmy mylone. W szkole, na ulicy. O sąsiadach nie wspomnę :)
Pozdrawiam, Marta
Chciałabym mieć obydwie, każdą nosiłabym bardzo chętnie i często, bo obydwie są piękne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Dziękujemy :) Cieszymy się, że się podoba.
UsuńSuper kamizelki, świetnie wyszły :)) A modelki jakie piękne :)) nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńDzięki Monia za miłe słowa :) A my całkiem normalne :)
UsuńDziewczyny - pięknie wyglądacie! Nic dziwnego, że dzianina Was lubi - ładnemu, jak to mówią, we wszystkim ładnie! Cudne są te wzory na kamizelkach - nie przesadzone ale jednak szykowne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Dziękuję Asiu. Bardzo lubię, jak na dzianinach coś się dzieje :)
UsuńKamizelki świetne i faktycznie, gdyby nie kolor włosów to dałabym sobie rękę uciąć że jesteście bliźniaczkami :)) Pozdrawiam Was cieplutko
OdpowiedzUsuńDzięki! :) My tego podobieństwa nie widzimy :) Ale faktycznie, po włosach można nas rozpoznać. Śmiesznie było, jak obydwie byłyśmy w ciąży ;)
UsuńLubię wszelkiego rodzaju otulacze. Wasze są piękne. I na dodatek z warkoczami, które kocham i wkładam je tam, gdzie tylko się da. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję. My również uwielbiamy warkocze :)
UsuńOd kilku dni biję się z myślami, która z kamizelek bardziej mi się podoba:)) Nie umiem wybrać! Obie są po prostu rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńDzięki Wiola! :) Są bardzo wygodne.
UsuńDziewczyny, jestem zachwycona Waszym cieplutkimi kamizelkami. Też nie wiem która ładniejsza, obie boskie! Martuś, ozłocę Cię za te warkocze, poślij mi koniecznie rozpiskę na tę wariację warkoczy na beżowej na plecach. Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńDzięki Gabrysiu! A maila już wysyłam - dla Ciebie wszystko :)
UsuńKamizelki rewelacyjne! Obydwie są wspaniałe - każda posiada swój urok :) Jestem pod wrażeniem Waszych udziergów!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ściegi...
Dziękuję! Cieszę się, że podobają się również Tobie. Ja jestem zachwycona Twoimi kompletami :)
UsuńPa, Marta