Komplet z kwiatkiem
Jakiś czas temu byłam świadkiem prucia się kupnych kompletów. Dlatego właśnie powstał ten komplet. Na specjalne zamówienie młodej damy - mojej chrześniaczki.
Czapka najzwyklejsza z możliwych. Zdobi ją tylko szydełkowy, trójwymiarowy kwiatek. Bardzo lubię ściągacz 1 na 1, z prawych oczek przekręconych. Wydaje mi się, że robótka wygląda na dokładniejszą i schludniejszą. Do czapki miało powstać coś na szyję. Miałam pełną dowolność. Chociaż nie przepadam za szalikami - strasznie mi się dłużą podczas dziergania - postawiłam właśnie na ten rodzaj ochrony szyi przed zimnem. Myślę, że u dzieci sprawdza się on najbardziej. Żeby nie było nudno - i w robótkowaniu i w noszeniu ;) - szalik jest w pasy. Zaczęłam go robić od 9 oczek. Poszerzałam go do momentu aż na drucie miałam 45 oczek. Dodawałam oczka po pierwszym i przed ostatnim oczkiem. Zaczęłam kolorem fioletowym, a zakończyłam różowym.
Nowością dla mnie była włóczka. Bergere de France Ideal. Bardzo dobrze mi się ją przerabiało. Jest miękka i pięknie prowadzi się po drucie. Skład to 40% wełna, 30% akryl, 30% poliamid. Na komplet zużyłam niecałe 4 motki - resztki widoczne na zdjęciu.
Włóczka: Bergere de France Ideal - 2 motki kol. 23026 (Danseuse) i 2 motki kol. 22375 (Belladone)
Druty: KP4
Wykonanie: Marta
Czapka najzwyklejsza z możliwych. Zdobi ją tylko szydełkowy, trójwymiarowy kwiatek. Bardzo lubię ściągacz 1 na 1, z prawych oczek przekręconych. Wydaje mi się, że robótka wygląda na dokładniejszą i schludniejszą. Do czapki miało powstać coś na szyję. Miałam pełną dowolność. Chociaż nie przepadam za szalikami - strasznie mi się dłużą podczas dziergania - postawiłam właśnie na ten rodzaj ochrony szyi przed zimnem. Myślę, że u dzieci sprawdza się on najbardziej. Żeby nie było nudno - i w robótkowaniu i w noszeniu ;) - szalik jest w pasy. Zaczęłam go robić od 9 oczek. Poszerzałam go do momentu aż na drucie miałam 45 oczek. Dodawałam oczka po pierwszym i przed ostatnim oczkiem. Zaczęłam kolorem fioletowym, a zakończyłam różowym.
Nowością dla mnie była włóczka. Bergere de France Ideal. Bardzo dobrze mi się ją przerabiało. Jest miękka i pięknie prowadzi się po drucie. Skład to 40% wełna, 30% akryl, 30% poliamid. Na komplet zużyłam niecałe 4 motki - resztki widoczne na zdjęciu.
Włóczka: Bergere de France Ideal - 2 motki kol. 23026 (Danseuse) i 2 motki kol. 22375 (Belladone)
Druty: KP4
Wykonanie: Marta
No piękny komplet! Bardzo fajnie połączyłaś róż z fioletem, komet zyskał bardzo dziewczęcy charakter :) Nie miałam jeszcze okazji dziergać z tej włóczki.
OdpowiedzUsuńDzięki Ulcia. Włóczkę polecam. Mam nadzieję, że będzie się dobrze nosił.
UsuńA ja dziergałam z tej włóczki już bardzo dawno temu i też zrobiłam z niej szalik. Bardzo fajny komplet Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńDzięki Renatko :) Na pewno jeszcze do tej włóczki wrócę.
UsuńUroczy komplet. Też robiłam coś z Ideala i pamiętam, że fajnie się z niego dziergało.
OdpowiedzUsuńDziękuję. W planach komplet dla chłopca właśnie z tej włóczki.
Usuńwspaniały komplecik ,ma bardzo ładne kolorki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu!
UsuńŚliczny komplecik! Moje dziewczynki najbardziej na szyi lubią loopy albo golfy-szyjogrzeje. Szaliki raczej mniej noszą. Ale każdy ma oczywiście własne preferencje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dzięki Aniu. Szczerze, nie wiem co wolę bardziej - szaliki czy szyjogrzeje. Oczywiście te pierwsze w swojej robocie ciągną się i ciągną... Ale nawet lubię je robić :)
UsuńŚliczny komplecik, bardzo dziewczęcy, ale nie krzykliwy:)
OdpowiedzUsuńUroczy:)
Pozdrawiam serdecznie Marto:)
Dziękuję Moniko :) Również ciepło pozdrawiam!
UsuńNie znam wełenki ale komplet mi się podoba:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń