Hennika
Hennika to nazwa naszego nowego swetra :) Zostałyśmy zaproszone do przetestowania go dla projektantki z Norwegii - Lindy Marveng.
Kilka słów o Lindzie. Jej projekty charakteryzują się ażurami i różnego rodzaju przeplatankami. Zdarzają się wyjątki, tak jak w przypadku swetra Icelandic Jacket. Jego również miałyśmy okazję testować (wersja Karoliny, wersja Marty). Swetry Lindy nie są robione w całości. Najpierw przerabiamy tył, przody, rękawy a potem to wszystko należy zszyć (tu wykazuje się Karolcia).
Jeśli chodzi o Hennikę, to wprowadziłyśmy małe modyfikacje. Wykonałyśmy kołnierz wzorem ażuru, który występuje w swetrze przy brzegach. W oryginale kołnierz jest taki jak tył i przody. Nam wydawało się, że będzie za bardzo wzorzysty i postawiłyśmy na prostotę :) Marta wykonała swoje bolerko trochę dłuższe.
Testowanie przebiegło bez większych problemów. Trzeba się troszkę skupić nad liczeniem oczek przy kształtowaniu pach i dekoltu. Ale dałyśmy radę ;) W siostrzanej współpracy siła! :) Swetry Lindy są bardzo dobrze przemyślane, a rozmiary są idealnie dopasowane. My swoje wykonywałyśmy w rozmiarze XS.
W końcu mamy jakieś wspólne zdjęcia - pomógł nam nasz Tata, którego nawet bawiła rola fotografa :) i musimy przyznać, że nawet mu wyszło. A że pogoda dziś przepiękna, to i zdjęcia takie bardziej słoneczne.
Pozdrawiamy serdecznie!
Wykonanie: Marta i Karolina
Wzór: Hennika Linda Marveng
Włóczka: Alize Cashmira (kolor Marty: 05, Karoliny: 94), ok 4 motków
Druty: 3,5 i 3 KP
Kilka słów o Lindzie. Jej projekty charakteryzują się ażurami i różnego rodzaju przeplatankami. Zdarzają się wyjątki, tak jak w przypadku swetra Icelandic Jacket. Jego również miałyśmy okazję testować (wersja Karoliny, wersja Marty). Swetry Lindy nie są robione w całości. Najpierw przerabiamy tył, przody, rękawy a potem to wszystko należy zszyć (tu wykazuje się Karolcia).
Jeśli chodzi o Hennikę, to wprowadziłyśmy małe modyfikacje. Wykonałyśmy kołnierz wzorem ażuru, który występuje w swetrze przy brzegach. W oryginale kołnierz jest taki jak tył i przody. Nam wydawało się, że będzie za bardzo wzorzysty i postawiłyśmy na prostotę :) Marta wykonała swoje bolerko trochę dłuższe.
Testowanie przebiegło bez większych problemów. Trzeba się troszkę skupić nad liczeniem oczek przy kształtowaniu pach i dekoltu. Ale dałyśmy radę ;) W siostrzanej współpracy siła! :) Swetry Lindy są bardzo dobrze przemyślane, a rozmiary są idealnie dopasowane. My swoje wykonywałyśmy w rozmiarze XS.
W końcu mamy jakieś wspólne zdjęcia - pomógł nam nasz Tata, którego nawet bawiła rola fotografa :) i musimy przyznać, że nawet mu wyszło. A że pogoda dziś przepiękna, to i zdjęcia takie bardziej słoneczne.
Pozdrawiamy serdecznie!
Wykonanie: Marta i Karolina
Wzór: Hennika Linda Marveng
Włóczka: Alize Cashmira (kolor Marty: 05, Karoliny: 94), ok 4 motków
Druty: 3,5 i 3 KP
Dziewczyny bardzo ładne sweterki.Gratulacje.Kiedyś tylko się zszywało swetry.Ja dopiero od 3lat robię bezszwowo.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMy też na samym początku naszej "kariery" dziewiarek robiłyśmy swetry w kawałkach. Dopiero od ponad roku robimy część swetrów metodą bezszwową. Ale lubimy wracać do tych tradycyjnych :) Co widać na zdjęciach :)
UsuńŚliczne sweterki. Bardzo mi się podobają Wasze wersje :) Sesja cudna i fajnie, że jesteście we dwie na zdjęciach. Musicie częściej angażować tatę :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie miało być, żeby ten projekt został zwieńczony wspólnymi zdjęciami. A skoro Tata taki chętny to będziemy korzystać;)
UsuńRewelacja! Śliczne oba. Doskonałe wykonanie. Podziwiam . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo za takie uznanie :)
UsuńMyślę że ta modyfikacja kołnierza wyszła na korzyść swetra:) oba ślicznie się prezentują na tak zgrabnych modelkach:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że nie tylko nam się podoba ta modyfikacja. Pozdrawiamy również
UsuńWspaniałe swetry. pięknie je prezentujecie. Siła sióstr:-) Ale czy ja dobrze widzę........:-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Tak - siła sióstr. To coś czym możemy się pochwalić :) i tak... ;)
UsuńŚciskam najmocniej:-) Wspaniała wiadomość:-)
UsuńDziękuję :)
UsuńPiękne udziergi i dostałam własnie odpowiedź na pytanie o czapeczkę dla maleństwa z ostatniego wpisu...
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądacie Dziewczyny i pozdrowienia dla Taty ode mnie i Artura.
Ach jak to miło czytać takie słowa Wiolu:))))
UsuńDziękujemy - pozdrowienia przekazane i również ślemy pozdrowienia od Taty :)
Dziewczyny, swetry są super i obydwie w nich świetnie wyglądacie. Wersja Karoliny pięknie podkreśla jej zaokrąglony brzuszek. Gorąco Was pozdrawiam ; Marta
OdpowiedzUsuńDziękujemy - sweterek/bolerko robiło się bardzo szybko i przyjemnie. Zszywanie też nie było za bardzo kłopotliwe. Moja wersja (Karolina) jest długością oryginalną, tak jak to autorka projektu przewiduje, więc nawet dobrze się wpasowała w te krągłości ;)
UsuńDziewczyny jestem zachwycona Waszym nowym wyczynem. Zdjęcia rewelacyjne! Superkowo wyszedł zmodyfikowany kołnierz. Obie wersje cudne, chociaż sama wolałabym jeszcze nieco dłuższą, ażury zjawiskowe!!!!! Całuski serdeczne dla cudnego Duetu Siostry Sisters!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy Gabrysiu za tak miłe, zresztą jak zawsze, słowa uznania:) Ażury rzeczywiście dodają uroku sweterkowi. Całusy od Sisterek ;)
UsuńFajnie macie z tym dzierganiem w duecie ;D
OdpowiedzUsuńSweterki sliczne, niby ten sam wzor ,a takie inne ;D
Oj tak, mamy fajnie, że możemy razem usiąść np. tak jak wczoraj w ogrodzie, na słoneczku i przy herbatce razem sobie podziergać.
UsuńTeż to zauważyłyśmy, że niby ten sam wzór ale wyszły trochę inne - a podobno z tego samego opisu były robione ;)
Świetne sweterki. Gratuluję udanego testowania. Myślę, że Wasza, zmieniona wersja jest fajniejsza, taka bardziej pasująca do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńKarolina jeszcze piękniejsza :) Gratuluję z całego serca :)
Pozdrowienia dla taty.
Kołnierz, przez naszą modyfikację, nie jest głównym bohaterem sweterka, a przepięknej urody ażury :) Dziękuję za miłe słowa - teraz buraczka na twarzy mam ;)
UsuńTata również pozdrawia (powoli zaczyna rozumieć nasz wirtualny druciarski świat ;))
Te sweterki przypominają mi fasonem żakiety Coco Chanel.Takie moje pierwsze skojarzenie.
OdpowiedzUsuńCoco Chanel była i jest ikoną - więc tym bardziej nam miło. Dziękujemy :)
UsuńOba sweterki są śliczne, bardzo dziewczęce :)
OdpowiedzUsuńKarolino wyglądasz przeuroczo :D Gratulacje :)
Pozdrawiam Was serdecznie Maiki :)
Dziękuję bardzo :) staram się jakoś trzymać i wyglądać ;)
UsuńMy również bardzo serdecznie pozdrawiamy!
Ładnie wyglądacie w swoich sweterkach:) Ciekawy ażur. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Ażur w zależności od tego jak kto patrzy może przypominać serca, listki - jak kto woli :)
UsuńDziewczyny! Ogląda się Was z miłą chęcią i z lekką nutką zazdrości, ale ja już chyba kiedyś wspominałam, jak bardzo chciałabym mieć siostrę:)Zmieniony wzór przy kołnierzu - strzał w dziesiątkę! Pięknie wyglądacie i wyrazy uznania za zszywanie:) Pozdrowienia!!:)))))
OdpowiedzUsuńZszywanie nie było wcale takie straszne. Raczej intrygowało - bo przez to, że sweterek jest w częściach nie można było odgadnąć jak będzie leżał. Dlatego z zapartym tchem dokonałam zszywania. Poszło naprawdę szybciutko. A efekty - po raz kolejny świetne! Bo nie trzeba nic poprawiać, leży idealnie. Marta chyba kiedyś już o tym pisała, że do takich swetrów w kawałkach wracamy z sentymentem :) i tak też było w tym wypadku...
UsuńOj tak Wiolu ... fajnie mieć Siostrę!
Pozdrawiam Karolina
Ale przyjemnie si Was ogląda!!! Nie wiem, na co patrzeć - na Was, czy na sweterki, bo wszystko cudne! Bardzo ładny wzór jest na tych sweterkach, leżą ślicznie i wyglądają na bardzo przydatne w damskiej garderobie :) Takie "do wszystkiego" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Dziękujemy :) cieszymy się, że dobrze się na nas patrzy, a nie tylko na nasze sweterki;)
UsuńZdecydowanie sweterki pasują do wielu rzeczy
Również pozdrawiamy
Bardzo mi się podobacie w tych sweterkach, pięknie podkreślają talię!
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo! Po przeglądnięciu waszych opinii i zdjęć dochodzę do wniosku, że również mogłam zrobić swoją wersję dłuższą - tak jak Marta.
Usuńfantastycznie Wam to wyszło, chociaz wersja dłuższa do mnie bardziej przemawia :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za słowa uznania :) Niby sweterki te same a drobne modyfikacje zmieniają je i powodują, że są różne:)
UsuńSuperowe jednakowy wzór a tak inaczej się prezentują - Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie mieć w szafie coś co podoba się tylu osobom:) Pozdrawiamy :)
UsuńWitam, wyglądacie dziewczynki ślicznie! Pytanie, co sądzicie o włóczce, jak się robiło i czy jest b. ostra? (przymierzam się do jej zakupu) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHanna
Witamy! Włóczka sprawdza się dobrze. Nie jest zbyt droga, więc na pewno do niej powrócimy. Z tej włóczki zrobiony jest także "Sweter w trzy pasy" i czapka dziecięca w kolorowe serducha. Robi się z niej przyjemnie, nitka nie rozwarstwia się. Wełna jest miła w dotyku, nie gryzie. Spokojnie można z niej wydziergać coś dla wrażliwych osób, jak również i dla dzieci. W blokowaniu bezproblemowa. Dzianina nie zmienia swojego kształtu, nie rozciąga się. Polecamy :)
UsuńDziękujemy za wizytę i zapraszamy ponownie!
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń